Prezent dla babci.
W pewną sobotę przed północą(można powiedzieć prawie niedziela) zostałam poinformowana że wybieramy się na urodziny seniorki rodu. No tak fajnie, ale ja nic dla babci nie mam:( można coś zrobić ale nie mam z czego wiec produkuje rurki, ale kiedyś spać iść trzeba.
Wstaje rano i kombinuje dziękując wszystkim wokoło za tak 'wczesne' przypomnienie. Zabieram się za zrobienie czegoś ładnego, palce jakoś tak same przeplatają wiklinę, tak powstał kubeczek:) Teraz tylko co dalej(?), a że jestem "napalona" na bejcę to maluje:) dodatkowo pojawiły się cukierkowe róże.
Wstaje rano i kombinuje dziękując wszystkim wokoło za tak 'wczesne' przypomnienie. Zabieram się za zrobienie czegoś ładnego, palce jakoś tak same przeplatają wiklinę, tak powstał kubeczek:) Teraz tylko co dalej(?), a że jestem "napalona" na bejcę to maluje:) dodatkowo pojawiły się cukierkowe róże.
Tak więc powstał prezent z sercem wykonany:D
Jak szaleć to szaleć więc powstał jeszcze jeden :D
G.
I babcia pewnie mega zadowolona z prezentu,bo nie dość ,że piękny,to jeszcze wykonany samodzielnie i z serca;)
OdpowiedzUsuńDwa kubki,a zastosowanie zupełnie inne,fajnie;)
Pozdrawiam Was dziewczyny;)
Babcia mega szczęśliwa:)
Usuń