Każda baba lubi pleść,jednak zamiast paplać głupoty, można zacząć kręcić... rurki
i wyplatać z nich cudeńka :) Takich 'wikliniarskich' wyrobów możemy znaleźć
i wyplatać z nich cudeńka :) Takich 'wikliniarskich' wyrobów możemy znaleźć
w internecie naprawdę sporo, wystarczy poszukać. Nam spodobał sie szczególnie blog Anny Krućko, który chętnie podpatrujemy i podziwiamy jej prace.
Jak wiadomo początki są trudne i nie zawsze wychodzi nam to czego oczekujemy. Łapiąc za rureczki miałam nadzieję na wyplecenie ładnej miseczki (w zasadzie jakiejkolwiek miseczki :), efekt końcowy był jednak nieco inny niż oczekiwany. Inny- nie znaczy gorszy :D Czasami po prostu poprzeczka podnosi się sama.
Może nie jest idealnie... ale czy musi ;)
S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz